Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 4


ZA:
- zdrowe 5 posiłków
w tym przerobione łazanki ;) 

makaron pene pełnoziarnisty 
młoda kapusta
łyżka oliwy z oliwek
chuda szyneczka
sól, pieprz. 

PRZECIW:
wydaje mi się, że mogłam więcej się wczoraj ruszać... 
Poszłam pieszo do pracy a później połaziłam godzinę po sklepie... 
Na więcej ruchu nie miałam ochoty... 0
Cóż, trudno :) 
Dziś w planach siłownia i porządki.. oraz 5 km chodu ;) 
Samopoczucie jest OK.

Jeszcze jedna ważna rzecz... muszę się nauczyć pić więcej, dużo więcej wody... 
W tym celu ściągnęłam sobie aplikację Hydro na mojego androida i będę ją testować :) 

Nie liczę kalorii, bo mi się nie chce. Zdrowe posiłki mają to do siebie, że jeśli się je powoli to nie da się zjeść za dużo. Poza tym nie obciążam się psychicznie, że mogę zjeść tylko tyle, albo muszę jeszcze coś dojeść. Organizm też się przez to nie broni i nie gromadzi tłuszczowych zapasów na ewentualny głód. Jem, kiedy chcę, tylko pilnuję, bo było to zdrowe i pożywne lub lekkie w zależności od pory dnia i potrzeb :) 

W niedzielę będę imprezować na I Komunii szwagierki :) 
Tak, mam 6-letnią szwagierkę :D 
I nie zanosi się, żeby były tam dania dietetyczne, 
dlatego przede mną wyzwanie - powybierać z menu 
to, co dla mnie najlepsze, 
pamiętając, że 
nie będę się odchudzać od jutra , 
bo odchudzam się od wczoraj. :)

  • tuti83

    tuti83

    10 maja 2013, 07:47

    Ja tez nie liczę... chyba ześwirowałabym ciągle wszystko analizując :P

  • pulpet1990

    pulpet1990

    10 maja 2013, 07:34

    no ;) pewnie znajdzie się coś miej kalorycznego :D Ale przecież nikt nie mówi ,że trzeba wszystkiego spróbować. Miłej zabawy !