Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dobry początek


Menu na lodówce, zakupy na najbliższe posiłki zrobione, ćwiczenia wykonane. Nie byłam w stanie zjeść całej porcji śniadania ani 2 śniadania. Nie wiem czy to przez ten gorąc na dworze czy wypita wodę przed posiłkiem, czy przez niedawno przebytą jelitówkę... Póki co jestem mega pozytywnie nastawiona na sukces :)