Poniedziałek to mój ulubiony dzień wszystko zaczyna wracać do normy zero podjadania zero wymyślania głupotek są schematy a ja to lubię
dzis dietkowo: rano woda z miodem i cytryną kawa z mlekiem i łyżeczką cukru
potem w pracy o 8 śniadanie 3łyżki płatków, z bakaliami i łyżką musu z malin i kefir
koło 10 jabłko
koło 13.30 brokuły z pomidorem i papryką
zupka dyniowa z imbirem mmmmmpycha dzi ugotuje i zawekuje w słoikach będzie na 3-4 dni
ZUPA DYNIOWA
kawałek dyni - około 0,7 kg
duża cebula
kawałek korzenia imbiru - 3 cm
4 szklanki wywaru warzywnego (może być z kostki)
2 łyżki oliwy
świeżo zmielony, czarny pieprz
sól
do dekoracji:
garść uprażonych pestek dyni
Dojrzałą dynię przekrawam na pół, usuwam włóknisty środek z pestkami,
obieram, a miąższ kroję w kostkę o boku 1,5 cm - powinno go być około 4
szklanek.
Imbir obieram i ścieram na tarce.
Cebulę obieram i siekam na bardzo drobną kostkę.
W garnku o grubym dnie rozgrzewam oliwę i podsmażam w niej najpierw cebulę, potem dodaję imbir, a na końcu dynię.
Chwilę wszystko smażę mieszając, po czym zalewam wywarem z jarzyn, zagotowuję, zmniejszam ogień i przykrywam. Z
ostawiam na małym ogniu 15 minut.
Po tym czasie dynia powinna być całkiem miękka.
Całość
miksuję, przyprawiam solą i pieprzem, rozlewam do talerzy, a każdą
porcję dekoruję prażonymi pestkami dyni.
angelisia69
19 września 2016, 13:22Tez mimo wszystko uwielbiam poniedzialki ;-) Uwielbiam dynie i na sezonie prawie codzien mam krem na kolacje,pyszna jest wersja z mleczkiem kokosowym i wiorkami.
agakwa
20 września 2016, 12:49MUSZĘ SPRÓBOWAĆ Z WIÓRKAMI JESZCZE NIGDY NIE JADŁAM
Kraska79
19 września 2016, 13:06Ja też uwielbiam taką zupę :) Jest pyszna i zdrowa.