Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
kryzys?


Pierwsze 2 tygodnie są łatwe. Później przychodzi kryzys... Ciekawe czy sobie poradzę...

Macie jakieś sposoby na to, gdy euforia związana z nowym wyzwaniem przechodzi?

  • roweLova

    roweLova

    16 stycznia 2020, 12:20

    Trzeba myśleć, że szkoda wyrzeczeń tych dwóch tygodni. :-) No i intensywnie myśleć o celu.

  • ewelina230419

    ewelina230419

    16 stycznia 2020, 08:31

    Po pół roku stwierdzisz że już nie chcesz wracać do starych nawyków i jesteś dumna z tego co udało Ci się osiągnąć

  • justi_cb

    justi_cb

    16 stycznia 2020, 07:47

    Poradzisz sobie! Przypomnij sobie dlaczego zaczęłaś, co chciałaś osiągnąć i zastanów się czy warto rezygnować. Skoro wytrwałaś już 2 tygodnie, to dasz radę jeszcze kolejne 2. A później będzie już tylko łatwiej. Nie rezygnuj z powodu chwilowej słabości

    • agalope

      agalope

      16 stycznia 2020, 21:48

      Dzięki! Kryzys nie nadszedł, ale boję się, że NAGLE mnie dopadnie.