Dziękuję za wsparcie Gio21, jesteś niezastąpiona, kiedy przeczytałam twój komentarz od razu poprawił mi się humor ![]()
Jeśli chcesz wiedzieć to ja nie mam jakieś specjalnej diety, po prostu jem dużo surowych i gotowanych warzyw, raz dziennie rybę lub chude mięso. Raz w miesiącu robię sobie trzydniową dietę oczyszczającą i jem wtedy tylko owoce (wszystkie oprócz bananów) i warzywa surowe (do 1,5 kg dziennie razem). Do tego piję dużo wody niegazowanej.
Przed ćwiczeniami lub przed posiłkami bardziej kalorycznymi zażywam L-Karnitynę plus Olimp. I to cały sekret mojej diety.
Dodatkowo mój trener powiedział mi ile powinnam spożywać dziennie tłuszczów, białka i węglowodanów. Staram się tego trzymać.![]()
Jak zapowiadałam po pracy wybrałam się na działkę, szło się świetnie. Pogoda dopisywała, na miejscu okazało się, że nie posiedzę sobie i nie poczytam książki, ale muszę pozrywać trochę warzyw, które z przyjemnością wzięłam do domu, a teraz przygotowuję z nich leczo.
Wcześniej ugotowałam fasolkę szparagową na jutro do pracy jako zimną przekąskę.
Zaraz obejrzę swój ulubiony serial, a później spać, bo jutro czeka mnie kolejny dzień "męki" ![]()
gio21
27 lipca 2010, 22:48Super - lubię poprawiać humory! I jeszscze w dodatku dostaję za to wskazówki :) Ogród masz piękny - jak oglądałam zdjęcia - w twojej galerii, to przypomnał mi ogród mojej bardzo lubianej cioci w Bolesławcu - identyczny :). Pozdrawiam. Trxzymaj się i nie rezygnuj z ćwiczeń - nie wolno :)