Niestety dziś nie mam czym się pochwalić, bo nie byłam dziś na treningu
Musiałam trochę dłużej zostać w pracy, później zakupy. A w domu dokończyć soki owocowe.
Zafarbowałam sobie sama włosy, nawet ładny kolor mi wyszedł.
Później musiałam posprzątać kuchnię, bo cała się lepiła od soku.
Zaraz poćwiczę brzuszki i porobię pompki.
A jutro wieczorem idę na imprezkę do kręgielni, którą organizuje moja trenerka.
W sobotę zdam wam relacje...
Podsumowując: zjedzone 1200kcal, spalonych niewiele
W sobotę późnym popołudniem lub nawet wieczorem wybieram się na porządny trening do klubu i tak sobotnie wieczory spędzam w samotności. Więc tym razem spędzę go pożytecznie.
Miłego wieczorku... muszę dziś koniecznie iść szybciej spać
Sylvia114
27 sierpnia 2010, 13:37i super ja też na ogół weekendy spędzam sama i co z tego ? mam chociaż czas na odpoczynek i zadbanie o siebie jak dotąd spędzałam weekendy z moim już na szczęście eks ;) jadłam i nie ćwiczyłam przez co ciągle byłam na diecie od pn haha 3 mamw kciuki :)
kiszonka
27 sierpnia 2010, 08:13kolor świetny!! i popieram dziewczyny- strasznie zleciałaś na buzi :) gratulacje!! i miłej imprezy :)
Kawikaa
27 sierpnia 2010, 08:11buzię masz!! kolorek fajny!
gio21
26 sierpnia 2010, 22:44Fajny kolorek. I Karolina ma rację, Aga jak ty schudłaś na buzi!!! Imprezka w kręgielni na pewno będzie super - och jak ja dawno nie byłam na kreglach - słodkie stare czasy studenckie - zamiast na wykład z równań różniczkowych cząstkowych... EHHH. To se ne wrati!!! Też własnie dzisiaj sobie myślałam że fajnie byłoby zrobić coś z włosami ... chciałabym mieć takie jaśniejsze refleksy... trzeba pomyslec. Zachęciłaś mnie. Dobrej nocy i słodkich snów...
KarolinaSzl
26 sierpnia 2010, 22:25Fajny kolorek i fajna fryzurka. Twarz masz już dużo smuklejszą, niż na zdjęciu głównym. Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów!
Samantinka
26 sierpnia 2010, 21:28aha, jeszcze chciałam dodać, że kolorek wyszedł ci świetny, taki naturalny, super wyglądasz
Samantinka
26 sierpnia 2010, 21:26podczas takiego krzątania sie po kuchni równiez spalsz kalorie więc nie jest tak źle, mam nadzieje ze jutro poznasz jakiś fajnych ludzi i może te soboty nie będa juz takie samotne, a jesli nie to zawsze masz nas na vitalii, my nie pozwolimy zebys czula sie samotna, pozdrawiam
Candymon
26 sierpnia 2010, 21:25Hej :) Gratuluję samozaparcia i sukcesów, też bym tak chciała.. A kolorek ładny, lepszy od tych pasemek z drugiego zdjęcia, Pozdrawiam :)
Czubnowa
26 sierpnia 2010, 21:11Hej otworzyłam z ciekawości Twój pamiętnik i pierwsze co zobaczyłam to zdjęcie - nawet pomyślałam że ta nastolatka ma fajną fryzurkę. A Ty masz 32 lata! Nie wierzę :P
jadlozapiska
26 sierpnia 2010, 21:07bardzo fajny kolorek włosów, podziwiam samodzielne farbowanie ja to sama sobie farbując "głowe" raczej prędzej ufarbowałabym sobie plecy albo cokolwiek innego co znajdowałoby się w pobliżu ale na pewno nie włosy, pozdrawiam