Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
11 stycznia


W poniedziałek, ćwiczyłam w domu, wczoraj nie ćwiczyłam wcale, a dziś ćwiczyłam również w domu :D w internecie można znaleźć dużo filmików z ćwiczeniami.

śniadanie: mała kanapeczka z szynką gotowaną, koktajlowym pomidorkiem i plasterkiem jajka.

Przekąska: malutka mandarynka

Lunch: 150 g - potrawka mojego autorstwa - pomidory z puszki, cukinia, fasola biała, kukurydza, filet z kurczaka i przyprawy (zioła) 

Obiad: zupa grzybowa 200 g

Kolacja: sałatka - 150 g - kilka kosteczek fileta wędzonego, garstka mieszanek sałat, trzy pomidorki koktajlowe, cztery orzeszki nerkowca, łyżeczka kukurydzy, zioła włoskie i greckie, łyżeczka oliwy z oliwek.

Tak mniej więcej wygląda moje odżywianie, na kolację staram się jeść zawsze sałatki, na lunch i obiady to zależy od weny ;) czasem robię jakieś potrawki albo mięsko z warzywami zapieczone w folii w piekarniku, czasem jakaś zdrowa zupka. Zdarza mi się skusić na dwa-dwa i pół pieroga :)więcej nie wcisnę.

Od czasu do czasu zjadam na lunch płatki fit z orzeszkami i owocem z jogurtem naturalnym. Dwie łyżki serka wiejskiego z trzema pomidorkami koktajlowymi. Owoce z jogurtem naturalnym itp.

  • anita.8080

    anita.8080

    12 stycznia 2017, 14:17

    Dobrze, że dieta nie jest monotonna, wtedy się je z przyjemnoscią :)

    • agamrozz

      agamrozz

      12 stycznia 2017, 18:29

      To prawda zwłaszcza, że tak mało jemy ;)

  • ckopiec2013

    ckopiec2013

    12 stycznia 2017, 11:06

    Ciekawy masz jadłospis, pozdrawiam.

    • agamrozz

      agamrozz

      12 stycznia 2017, 18:30

      Dzięki, staram się jak mogę ;-)

  • niebanalna-ja

    niebanalna-ja

    11 stycznia 2017, 21:43

    smakowicie, aj bardzo smakowicie :)

  • tikaa

    tikaa

    11 stycznia 2017, 20:49

    smakowicie :)

  • aska1277

    aska1277

    11 stycznia 2017, 19:46

    kurczaczek apetycznie wygląda :) a cukinię bym mogła dawać do wszystkiego :) pozdrawiam