Pozdrawiam z Olsztyna. Od rana pada i pada i zimno . Tylko 9stopni. Uzbrojona w parasol i kurtkę dzielnie przeszłam szybkim krokiem dwa kilometry do pracy. Zawsze to jakaś aktywność i trochę zgubionych kalorii. Wczoraj obiad ( 2 naleśniki ) zjadłam o 16 a potem szczęśliwie już nic. I nawet nie byłam głodna. Dziś śniadanko dwa kromale z pastą z oliwek. Na drugie śniadanie sałatka z łososia. Trzymam się dzielnie .Omijam pachnące świezymi bułeczkami piekarnie, udaję że nie widzę sloików z nutellą stojących w kuchennych domowych półkach. Bardzo chcę schudnąć.
igaa79
27 sierpnia 2014, 16:50podziwiam za spacer w deszczu;)
zdenka83
27 sierpnia 2014, 12:19U mnie upalnie ;) 11°C i nadal pada ... . . trzymam kciuki
irmina75
27 sierpnia 2014, 10:30u nas też zimno, ale na szczęście dziś nie pada. więc będzie dziś spacer z dziećmi, a później muszę sama coś załatwić. lub na odwrót. więc będzie trochę ruchu
Yokomok
27 sierpnia 2014, 09:46Och, pasta z oliwek-mniam :) trzymam kciuki:) buziaki z Wroclawia :)