Od jutra zaczynam zmianę swoich nawyków żywieniowych. Kończę z zajadaniem nerów podjadaniem miedzy posiłkami, kończę ze słodkimi napojami i mam nadzieje ze wytrwam w swoich postanowieniach i ze niedługo będe sie mogła pochwalić swoimi osiągnieciami. A najbardziej liczę na zmianę nawyków ze po tym czasie diety automatycznie będe sięgać po zdrowe produkty i nadal ćwiczyć. Pozdrawiam wszystkich którzy tez zaczynaja życzę wam wytrwałości!
JedenastyMarca93
1 lutego 2015, 18:40Ja dokładnie robie to samo :) 3mam kciuki, madra decyzja
mojeSerduszko
1 lutego 2015, 18:35Gratuluję rozsądnej decyzji! Napoje warto zamienic na wodę z cytryną lub herbaty owocowe bez cukru. O właściwościach wody nie trzeba wspominać, ważna jest również dla tych NIE na diecie. Miej pod ręką butelkę i pij, małe ilości co jakiś czas, nawet gdy nie jesteś spragniona! NIE podjadaj miedzy posilkami, to najgorsze co mozesz sobie zafundowac. Jedz co 3h, nie objadaj sie, slodycze produkuj sama w kuchni, zamien cukier na stewie-powder czasem mieszaj ja z miodem, słódz babanem koktajle rob wlasne jogurty, nie kupuj light!!! Dieta ma prowadzic do miany nawykow na lepsze, jasne pieczywo zamien na jakies ciemne (ale nie barwione!! np karmelem!!) Zacznij cwiczyc, wybierz cos dla siebie, po czasie to pokochasz, zacznij od 3x/tydz po 45min 60-70% tetna pozniej zwieksz na 6/tydz po 60min plus rozciaganie (konieczne!) ZAWSZE jestes w stanie znalezc czas na cwiczenia, brak czasu to tylko wymowki. W razie pytan pisz, cos tam wiem z racji na ukonczone kursy :)
Aga.rud
1 lutego 2015, 22:12Bardzo dziekuje za rady :) Napewno skorzystam :).