Hej Vitalijki,
Na studiach wiedzie mi się jak na razie spokojnie;) Wstaję rano sobie pobiegać nad taką rzeczką, a wieczorem robię Focus T25 - zmieniłam ćwiczenia bo nie miałam czasu na Insanity,ale to jest mniej więcej ta sama intensywność, tylko trwa 25 minut.
Po skończeniu treningu 5-tygodniowego wstawię zdjęcia porównawcze, obiecuję;) Cóż mogę więcej powiedzieć - cieszę się, że mi się powodzi. Powiem wam tyle - im dalej zajdziecie, tym będzie łatwiej.
Wróciłam wczoraj w piątek do domku, teraz sobie siedzę i delektuję się jesienną pogodą za oknem - zmieniam jesień na ulubioną porę roku (z lata). Jeżdżąc różnymi drogami, zwłaszcza przez lasy, nie mogę oderwać oczu od drzew;)
Odebrałam właśnie indeks i legitymację - więc już oficjalnie jestem studentką. No i zdrowo się odżywiam - na śniadanko płatki, na uczelni jakieś 2 śniadanie sałatkowe (i kurczak!) na obiad zawsze jest jakiś pomysł, wczoraj na kolację jadłam rybkę.
To by było na tyle!;) Powodzenia w odchudzaniu Vitalijki!
CzterolistnaKoniczynka
17 listopada 2013, 16:41No ja właśnie nie przestrzegam rygorystycznie diety ;) Tylko ostatnio zaczęłam jeść dużo więcej słodyczy niż dotychczas co poskutkowało zatrzymaniem się spadku kg.... A tak to nie mam oporów przed zjedzeniem 1 batonika dziennie, cukierka czy kawałka ciasta od mamy, byle z umiarem ;)
CzterolistnaKoniczynka
23 października 2013, 21:06Cieszę się, że smakowała :)
berdonkaa
21 października 2013, 08:21nawet nie wiesz jak ci zazdroszcze ze dopiero zaczynasz studia.... najlepszy okres w zyciu a to juz za mna ;( w kazdym razie trzymam kciuki mocno za ciebie i ciesze sie z uciekajacych kilogramow - gratulacje!
CzterolistnaKoniczynka
19 października 2013, 20:18przepis na sałatkę: Makaron (najlepiej pełnoziarnisty i drobny), papryka konserwowa, ogórek kiszony(może być konserwowy), kukurydza konserwowa, szynka drobiowa. Makaron gotujemy, składniki oprócz kukurydzy kroimy w kostkę i zalewamy sosem. na sos:jogurt naturalny, czosnek(albo bez czosnku tylko zamiast tego ulubione zioła), sol pieprz. Ja kładę składniki ''na oko''Jest na prawdę dobra i nie ma za dużo kalorii. To taka jesienno-zimowa sałatka.
CzterolistnaKoniczynka
19 października 2013, 15:29czekam na zdjęcia;) Ja nie ćwiczę, bo nie mam kiedy, ale za to mam sporo ruchu w ramach studiów, bo nam uczelnia zapewnia :P