Pomyślałam, że podzielę się z Wami moimi kosmetycznymi hitami. Zaczynam od włosów, bo to najbardziej problematyczna "część" mojego ciała. Mam naturalnie kręcone, od lat rozjaśniane kłaczki. Pokochałam je dopiero wtedy, gdy dzięki Forum Wizaż dowiedziałam się, jak prawidłowo o nie dbać:
1) szampony bez silikonów
2) rozczesywanie mokrych włosów od razu po nałożeniu odżywki (nigdy suchych)
3) odsączanie włosów po myciu papierowym ręcznikiem, w żadnym razie zawijanie w turban :-)
A teraz moja lista:
ODŻYWKA KALLOS LATTE - tylko dzięki niej moje włosy nie są tępe po umyciu
SZAMPONY JOANNY
FARBA JOANNY - tylko ona nie maluje na zielono lub pomarańczowo
A Wy jakie kosmetyki lubicie i polecacie?
PaniCapulet
11 kwietnia 2013, 13:13Ooo, ja też mam kręcone włosy, chociaż ostatnio niestety trochę straciły na sprężystości... Ja używam szamponu i odżywki gliss kur pomarańczowe (regeneracyjne do suchych i zniszczonych włosów), na końcówki nakładam jedwab, dodatkowo na całej długości - pianka do kręconych włosów. I co jakiśczas maseczka fructis. Ja włosy rozczesuję tylko po nałożeniu odżywki, zanim ją spłuczę :)
cambiolavita
11 kwietnia 2013, 12:56Nigdy nie uzywalam szamponow Joanny, one sa bez silikonow? Jakie jeszcze inne szampony nie zawieraja silikonow?
NigdyNieKochalam
11 kwietnia 2013, 12:33Zastosuje się do Twoich wskazówek i chętnie wypróbuję tych kosmetyków... ;))
Behemotkot
11 kwietnia 2013, 12:27Szampon z Joanny mam również- nie narzekam na niego, jest ok. Co do rozczesywania na mokro i suszenia włosów papierowym ręcznikiem- nie stosowałam. O tym ręczniku nawet nie słyszałam szczerze mówiąc:) Ja mam słabe i cienkie włosy, dlatego albo nakładam olej(o ile mi się chce bawić), a na pewno staram się systematycznie wcierać po umyciu i na noc tonik z kozieradki. Używam go też do przemywania twarzy. Na wypadanie włosów nic lepszego nie znalazłam:)