Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wszystko dla mojej pupy


Moj biedny Pluszaczek:( Dostala narkoze,  i ma teraz dziure w tylku, buuu. Zapalenie gruczolow okoloodbytowych, mimo ze z takim zawzieciem i poswieceniem jej wyciskalam, i przy okazji kazdej wizyty u weta tez prosilam o ich oczyszczenie. Lezy sobie w drugim pokoju, bo jak Pluszakowi cos nie pasuje, albo jest na swiat obrazona, to wynosi sie do drugiego pokoju, gdzie tez ma swoja podusie, i kontempluje w samotnosci. Wczoraj zjadla kolacje, ale dzisiaj sniadania juz nie, zobaczymy wieczorem. I teraz co drugi dzien do weta na plukanie. Tjaaa...

 

Kupilam sobie wczoraj siodelko zelowe do roweru. I na dodatek takie pod tytulem "Tour". Mieli tez "Trekking", ale porownalam sobie i Tour jest szersze. No wszystko dla mojego dupska, coby bylo wygodnie, bo jakze by inaczej.

Oprocz tego cardio i modelowanie brzucha na dzisiaj zaliczone, dziiizzz, cala godzina dzisiaj, pot mi normalnie zalewal oczy, nawet mi sie powieki spocily. Ale czuje sie bosko po prostu.

 

Po poludniu na psi plac, chce mi sie dzisiaj jak cholera:/// Cos mam dzisiaj stany zwatpienia, Molka mnie doprowadzila do rozpaczy na sladzie, jak juz jedno robi lepiej, to pieprzy drugie, i zamiast sie czegos uczyc i ze sladu na slad robic to lepiej, to nie, ona wie najlepiej:(( Buuu, juz mnie brzuch boli, jak pomysle o tym egzaminie:( A to jeszcze miesiac.

 

A w ogole cieplo dzisiaj, najgoretszy dzien tygodnia podobno, a ja tu siedze i marzne, normalnie mna trzesie i mam mega gesia skorke. Ale o co kaman???

 

I, jak rany, dzisiaj na wadze 67, 7 kg!!! Po tych hip - hopowych podskokach rzecz jasna. Tja. Ciekawe, co powie waga w piatek, bo ja juz znam jej zagrywki:///

A wczorajsze puree marchewkowe na kolacje - normalnie rewelacja.

 

Milego dnia:)

  • izulka710

    izulka710

    12 lipca 2011, 19:51

    Koleżanko szokujesz mnie tym zawzięciem na te ćwiczenia!!!!!Ja tak nie potrafię:(Jak to robisz???

  • Gosiunia31

    Gosiunia31

    12 lipca 2011, 13:05

    Ci psinka szybciutko zdrowieje:-) a ekspres mamy Saeco-Philips Exprelia, póki co polecam, chyba że zmienię zdanie, jak się okaże że "mleczna wyspa" się zepsuła (tfu tfu)