Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Fatalny dzień słabości :(


Dzień słabości w końcu nastąpił buuuu (szloch) Okropny dzień w pracy i od razu mam coraz większą ochotę na słodycze ;( W końcu nie wytrzymałam i zjadłam pół ciastka z kremem ... Porażka i znowu pójdzie w boczki. Ale mam nadzieję, że do soboty do ważenia jakoś wyjdę na prostą i nie będzie waga pokazywała więcej niż poprzednio. Nic ... zabieram się za ogarnięcie pokoju, może przynajmniej troszkę kalorii spalę po tym .... CIASTKU :|

  • rapioszek

    rapioszek

    16 stycznia 2016, 00:19

    To tylko pół ciastka, zapomnij,Walcz dalej, pamiętaj że chcesz wyglądać ekstra w sukience ślubnej i niech wszystkim kopary opadną w tym dniu jak sie zobacza:)

  • eszaa

    eszaa

    15 grudnia 2015, 21:19

    to i tak sukces,ze tylko pół ciastka;) ja bym na połowie nie poprzestała