Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
callanetics podejście pierwsze :)

Jak w tytule wczoraj po raz pierzy podeszłam do ćwiczeń callanetics. Po przeczytaniu samych pozytywnych opinii o tych rodzajach ćwiczeń postanowiłam sprawdzić czy i na mnie, a jestem z natury oporna, zadziałają. Jako że jestem ścisłowcem i podchodzę do życia raczej naukowo tak tez uczyniłam tym razem. Porobiłam zdjęcia oraz dokonałam pomiarów ciała. 

Ponieważ wszędzie pisze, że pierwsze rezultaty widać po 10h po tym czasie dokonam kolejnych pomiarów aby sprawdzić czy na mnie podziałało Po pierwszej godzinie mogę powiedzieć tyle, że mam zakwasy co chyba nie najlepiej świadczy o mojej kondycji  którą i tak przeważnie określam jednym słowem "brak"