Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Chleb z fasoli.


Jak w tytule robię za chwilkę chleb z fasoli!Bez mąki,tylko fasola i jajka,no dodam pestki dyni i słonecznik ...jak jeszcze mam,może jeszcze suszone pomidory.Dam znać jutro jak wyszedł i przepis dla zainteresowanych też się znajdzie.

Zachęcona zdjęciem ciasta z fasoli, jednej z vitalijek ,postanowiłam przerobić przepis.

Dziś w końcu biegałam ,ból głowy przeszedł i jeszcze jak się dobrze postaram to te 16 treningów w tym miesiącu szczele.Dawno nie biegałam ojjj trochę kondycja podupadła.

Jakiś mam duży brzuch i wyglądam jak bym przytyła ,ale nic nie ważę się na razie.Do kolejnego ważenia mam jeszcze około 14 dni to jeszcze waga zleci jak ruszę z treningami.

Pozdrawiam )))))