Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zapomniałam o podsumowaniu miesiąca.


Niestety nie ma się czym chwalić,nadal 400 gram więcej niż na pasku,oj.

Czerwiec był najgorszym miesiącem pod względem ćwiczeń i biegania.Tylko 5 treningów,a miało być od 13 do 16!!!

Lipiec będzie lepszy,dziś lecę biegać!

PLAN NA LIPIEC TO MINIMUM 16 TRENINGÓW!!!!!

Uda się na pewno bo mama do mnie przyjeżdża to się małym zajmie a ja będę biegać!!!!!A 20stego jadę do Polski i wbijam na 3 tygodnie na siłownię!!!

Tak więc do wyjazdu chciałabym ważyć 68!!!!!To był mój cel ,ale zmienię na 65 ,które bym chciała osiągnąć do końca roku.W sierpniu nad morze jedziemy to trochę wróci ,oby nie za dużo.

Pozdrawiam wszystkie vitalijki.