Ważylam się przed chwilką. Wyrzucę wagą coś czuję :-) Wchodzilam 4 razy i za każdym razem bylo inaczej . Przyjęłam że waże 77 kg, bo to mi pokzało 2 razy. No mialam cichą nadzieję że tyle nie będzie. No ale czego sie spodziewałam??? Skoro żrę???? Nie jest źle, zawsze może byc gorzej! Ale biorę się ostro, muszę bo waga zostanie a nawet podejrzewam wzrośnie! Teraz to moglabym nie jeśc, ale jak przychodzi wieczór to normalnie opanowałabym konia z kopytami!!! GDZIE MOJA SILNA WOLA???? ŁEEEE
No nic! Nie ma co płakać tylko brać się za siebie!!!
Buziaki!!!
marzenie81
21 kwietnia 2009, 18:27Hej Aguś!!! Przybywam z pomoca :)) PROSZE SIĘ MI W TEJ CHWILI WZIĄŚĆ W GARŚĆ,,,,, lato tóż tóż,,,, chyba nie chcesz, zeby zgubione kilosy wróciły prawda? Na plaze trzeba iść jako zgrabna laseczka!!!! A jak nie weźmiesz się w garść to przyjade i natrzaskam po tyłku ;)) powodzenia....
pchlaszachrajka80
19 kwietnia 2009, 17:23... co ja tu widzę. Wiosna, słoneczko... a tu obzarstwo. NIE, bierz się Kochaniutka do roboty!!!! Tak ładnie było, szkoda tak wielkiej pracy. WIELKA SIOSTRA PATRZY. 3mam kciuki. Pozdrawiam
promyczekdori
19 kwietnia 2009, 12:20ale poszalałaś ja myslałam że ze mną tylko było nie tak ale widze że ty poszłaś równo po lini oporu no wiesz bier sie do roboty kochana bo teraz to ważymy jednakowo ...
solska
17 kwietnia 2009, 16:21tez tak mam, ze po świętach tak żołądek rozepchany, ze cały czas jestem głodna, ale mam nadzieje, ze to minie :)
rockfairy
17 kwietnia 2009, 11:37Twardym trzeba być nie miętkim :D Proponuje lekkie śniadanko, potem lżejsze drugie liczymy kalorie normalny obiadek, prekąseczka i leciutka kolacyjka 3 godziny przed spaniem! Jestem na diecie Vitalii i w trzy tygodnie schudłam już 5,20 kg :D I czuję się na prawdę genialnie. Do boju Kochana, robi się cieplej a szorty są w modzie i są króciutkie! Pozdrawiam i trzymam kciuki!