Waga stoi!!!
Dziś się ważyłam i 75 kg!!! Szczerze myślałam, że coś zjechałam. Ostatnio dietkowałam a nawet ćwiczyłam. A tu guzik! Strasznie mnie to zdołowało. Zawsze jak miałam jakieś wahania czy przestoje to albo było przed @ albo po prostu czułam, że woda zatrzymała mi się w orgniźmie. Nie wiem. Podcięło mi to skrzydła, i to bardzo! No ale cóż, trzeba jechać dalej i nie poddawać się. Obraziłam sie na wagę :-D
Paska nie zmieniam, w końcu będzie 74 kg i mam nadzieję, że nawet dużo mniej! Zobaczymy!
Jutro wyjeżdżam na szkolenie na 3 dni. Więc ćwiczenia odpadną no ale mam nadzieję że będę się pilnować z dietą.
Pozdrawiam Was gorąco!!! Buziaki!!!
promyczekdori
6 maja 2009, 18:22ja mam taka nadzieje bo i u mnie nijak jakoś
marzenie81
4 maja 2009, 22:25Nie przejmuj się wagą :) a może miała zły dzień ;)) za kilka dni bedzie lepiej... zobaczysz... Najwazniejsze to się nie poddawać ! Trzymam kciuki za Ciebie Aguś!
szarlotka222
4 maja 2009, 19:53nie martw sie waga napewno sie ruszy wiem ze jak sie zatrzymuje to wnerwia bo czlowiek sie stara i nie widzi rezultatów ale pozniej za to w kilka dni schodzi nagle wiecej:) powodzenia