Hej!!! U mnie znów skok wagi - prawie o 2 kilo, ale w górę . Ach ta waga!!! Ale już uspokajam, że dostałam @, więc wiadomo i nie zmieniam paska. Z drugiej jednak strony, nadal nie dietkuję tak jak powinnam, ale biegam swoje minimaratonki (po 8 km). Nie biegam codziennie, bo albo pada, albo nie mam czasu, albo mi się nie chce! Ale w sumie 3- 4 razy w tygodniu zaliczam swoja trasę. Nie jest źle, nie mam powodów do paniki, ale moglabym się w końcu wziąć znów ostro za siebie. Nie chce mi się i już! W sumie nic na się! Pozdrawiam Was kochane! Trzymam kciuki, żeby nie dopadł Was taki leń, jaki mnie dopada :)
ja tez jakoś ostatnio mam lenia, waga raz w górę raz w dół, ale mam cel, żeby w lipcu osiągnąć 84-85 kg...:)))
muszę się wziąć też na siebie porządnie, bo zastój totalny przez ten remont..
pozdrawiam!!!
basic30
10 lipca 2009, 14:09
SZYBKO SPADNIE:) WSTAW JAKIES ZDIECIE Z PRZED ODCHUDZANIA DLA PORÓWNANIA
pchlaszachrajka80
14 lipca 2009, 09:53:( leń chodzi i sieje postrach. Trzeba przeczekać. Pozdrawiam
italijka
13 lipca 2009, 23:13ja tez jakoś ostatnio mam lenia, waga raz w górę raz w dół, ale mam cel, żeby w lipcu osiągnąć 84-85 kg...:))) muszę się wziąć też na siebie porządnie, bo zastój totalny przez ten remont.. pozdrawiam!!!
basic30
10 lipca 2009, 14:09SZYBKO SPADNIE:) WSTAW JAKIES ZDIECIE Z PRZED ODCHUDZANIA DLA PORÓWNANIA