Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nowy dzień, nowe wyzwania
9 lutego 2006
Jak zwykle rozpoczełam dzionek kubkiem kawy z odchudzonym mlekiem, a teraz przygotowałam sobie kromke chleba pełnoziarnistego z twarozkiemi pomidorkiem. Zaraz po tym będe musiała wziąsc antybiotyk , bo wyrwali mi zeba i paprze mi sie, ale co zrobic, a mówiła mama myj zeby Gusia . Gusia nie słuchała i teraz musi cierpiec, bo boli bardzo, jade na tabletkach przeciwbólowych. Trudno jakos przezyje, wazne zeby nie ulec zadnym słodkim pokusom
moniczkastach
9 lutego 2006, 13:50wspieram również i trzymam kciuki. Powodzonka
misiagdy
9 lutego 2006, 12:56nie ma problemu zaczekam .Do księkowej , prowadzisz działalność gospodarczą?? Ja też dziś idę to księgowej po stawki do ZUS .Znowu o ponad 700zł lżejsza...ból! Pa
misiagdy
9 lutego 2006, 12:06Witaj Poproszę o te przepisy , chętnie poeksperymentuję . Możesz wkleić do pamięnika , lub na adres meilowy: misiagdy@tlen.pl. Masz ciekawe zainteresowanie ;ezoteryka , to bardzo dla mnie pasjonujące... Nie jest to może moje hobby , ale wiem jaki wpływ mają nasze myśli i słowa , i jaka wielka moc i możliwości są w nas . Czekam na przepisy i dam Ci znaż jak mi wyszło to gotowanie