Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
kilo w górę...po wczorajszym wieczornym
jedzeniu!!!

sniadanko to lepiej zjedz.A obrazki to z netu mam.<img src="http://img187.imageshack.us/img187/1552/kamaaq5.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us" />Pozdrawiam.

No moja waga po weekendzie tez poszla w gore Dzieki ze mi poszokasz tej firmy sukni slubnej Pozdrawiam Milego dietkowania Papapa

Moja sie od wczoraj nie ruszyla. To tez po wieczornych sobotnich urodzinach mojej mamy i niedzielnym obiedzie tesciowej. PS. Czy Twoja tesciowa tez traktuje Was jak polglowkow zadajac po 20 razy to samo pytanie? Czy tez szuka dziury w calym? Kupilismy mieszkanie. Moja tesciowa caly dzien po nim weszyla i szukala: a co tu tak szumi? A gazu nie wylaczacie gdy wyjezdzacie? A lodowke zostawiacie wlaczona? A czy to nie spadnie nikomu na glowe? A czy na pewno przepisaliscie wszystkie ksiazeczki do czynszow? A czy wy wiecie gdzie jest administracja? A jak wy oplacacie czynsz gdy was nie ma w kraju? Mialam ochote, zeby jeden raz tylko nasz regal spadl komus na glowe!!!!!!

oszszsz Ty to jesteś hetera dla siebie !!! Aga...Aga...- strach się bać !!! ...ja byłam grzeczna jakby co :)

ja jeszcze sie nie ważyłam ale wkrótce to bede musiała zrobic aż sie boję po tym wekendziku.czytałam na forum że zakupiłaś jakąś herbatę imbirową ciekawe czy pomaga może i ja powinnam ją pić.miłego dnia buziaki

myslalam,ze u mnie z silna wola to nie ma najmniejszego problemu, ale odkad zauwazylam, ze moje wyzeczenia:slodkosci, pyszne obiadki i dodatki w postaci wyjscia na pizze, kebab, itp. nie przynosza skutku, wrecz przeciewnie po pewnym czasie zaczynam znow "rosnac" to mnie przeraza. I oby tobyly rzeczywiscie gorsze dni moje i mojej wagi... bo jesli ta tendencja sie utrzyma, to skazana juz zostalam na katastrofa :-(

<img src="http://img292.imageshack.us/img292/3438/didllmisioif1.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us" />Milego dzioneczka.

Ale Ty masz silna wole i checi. Do pozazdroszczenia. Napewno Ci sie uda, skoro masz tak dobre nastawienie. Nawet sie nie obejrzysz a waga bedzie jeszcze mniejsza niz sama bys chciala, choc jak patrze na Twoje zdjecia, to wygladasz bardzo ladnie i chudziutko. Pozdrawiam i powodzenia na bierzni ;-)

weekendowe szalenstwo, dzisiaj nowa waga, i kilogram wiecej. eh. pozdrawiam, oby wrocilo do normy!

ale to wcale nie znaczy ze przytyłas , 2razy na kibelek i waga wroci tylko dzis nie rob poprawki z rozrywki.pozdrawiam i zycze miłego dnia.

ja tez "za kare" ciagle cwicze :) dzis ABT za kare za wczorajsze piwo!

to przez ta pizze na kolacje ale co tam nie bede sie przejmowac nadrobimy to kochana

och te weekendy:(ja też tak mam!Trzymaj sie cieplutko.pozdrawiam