Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: ech zjadłam...
20 lutego 2006
zjadłam dzisiaj jeszcze piętke z takiego pysznego wiejskiego chlebka z masełkiem, 3 plastry schabu ze sliwką i pół kefiru. Matko czy ja znowu za duzo nie zjadłam????
Ty tak się nei stresuj ilością! Nie chodź tylko do fast foodów i pij dużo wody mineralnej. Jesz zdrowe rzeczy, więc nie ma się co martwić. Przecież Ty się odchudzasz, a nie katujesz ;o)) Cieszę się, że już amory na dobrym poziomie ;o)
magdai
20 lutego 2006, 22:01
Nie martw się to wcale nie jest dużo... tym bardziej że to nie są żadne tłuste rzeczy :) Ja to dopiero zawaliłam... ale coz szkoda słow 3maj się pozdroo :*:*:*
malgosia1
21 lutego 2006, 09:25Ty tak się nei stresuj ilością! Nie chodź tylko do fast foodów i pij dużo wody mineralnej. Jesz zdrowe rzeczy, więc nie ma się co martwić. Przecież Ty się odchudzasz, a nie katujesz ;o)) Cieszę się, że już amory na dobrym poziomie ;o)
magdai
20 lutego 2006, 22:01Nie martw się to wcale nie jest dużo... tym bardziej że to nie są żadne tłuste rzeczy :) Ja to dopiero zawaliłam... ale coz szkoda słow 3maj się pozdroo :*:*:*