Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Moje dzisiejsze palny


Poniewaz niby ostro sie za siebie wziełam spróbuje ułozyc sobie menu na dzien dzisiejszy i go dzielnie przestzregac
sniadanie:mały jogurcik
obiadek: fasolka szparagowa gotowana na parze z łyzką oliwy z oliwke, sól, pieprz i moz emały kawałek piersi z indyka pieczony w foliii
podiweczoek: dwa małe ciasteczka
kolacja:saąłtka z pomidora, ogórka i sałaty + sos z oliwy z oliwek, octu balsamicznego , ziół i czosnku
na wieczór: sok z grejpruta

  • 85031104

    85031104

    5 czerwca 2007, 22:02

    a dzięcilić to znaczy uczyć się,a w wolnym tłumaczeniu zakuwać jak dzięcioł ale prawde mówiąc to sama wymyśliłam to słówko więc się przy nim nie upieram:) PoZdrawiam

  • ARONYA

    ARONYA

    5 czerwca 2007, 21:17

    ECH... SAMA CHYBA SOBIE ZAFUNDUJE COS TAK PYSZEGO... CHOC MOZE TA FASOLKE CZYMS ZASTAPIE.. NIE PZREPADAM ZA STRACZKOWYMI..

  • menevagoriel

    menevagoriel

    5 czerwca 2007, 20:47

    pyszny dzionwek :) pzdr

  • zabuss

    zabuss

    5 czerwca 2007, 16:32

    moze mogła bys mi pomóc mam problem.. zapraszam na bloga i prosze o rade..

  • zabuss

    zabuss

    5 czerwca 2007, 16:14

    oj ja bym chyba umarła z takim menu... powodzenia!!!!

  • pannamigootka

    pannamigootka

    5 czerwca 2007, 15:35

    w soczku porzeczkowym....=D wiem ,że malutko ale w weekend byłam w Lublinie i nocowałam u koleżanki i była pizza i czipsy i piwo i w ogóle wszystkie niedozwolone rzeczy i taaaak mi ciężko że nawet nie mam siły nic jeść, ale to tylko 2 dni=*

  • gunia38

    gunia38

    5 czerwca 2007, 14:47

    kiedy można wpaść na tą sałatke z fotografii? :)

  • maja80

    maja80

    5 czerwca 2007, 14:38

    HII, DIETKUJĘ, DIETKUJĘ. PO LEWEJ JEST POCZĄTKOWE, ŚRODKOWE TERAZ, A TO NA DOLE CEL. SĄDZE ŻE ZA 4 TYGODNIE GO OSIĄGNĘ, BO OD JUTRA MAM TYGODNIOWA GŁODÓWKĘ bRUSSA, HII TROCHĘ SIĘ BOJĘ, ALE MOJA MAMA SIĘ NA TYM ZNA:))POZDRAWIAM. ALE TY SLICZNA JESTEŚ:)

  • blizniaczki

    blizniaczki

    5 czerwca 2007, 14:26

    Mhh;) Apetycznie wyglada tak salatka na zdjeciu, a jeszcze apetyczniej wygladala by bez jajek;) Jesli chodzi o sok z greifruta, to w naszej rodzinie, kobiet apsotanowila sie nim odchudzac i dostala tyle ze dodatkowych kilka!;) Hmm..Jesli chodzi o ten kolczyk, to zastanawiajac sie, faktycznie mzoe zeszpecic czlowieka, mamy jeszcze tydzien czasu zastanowimy się;) Dzieki za rade!;) Pozdrawiamy.;)

  • lilath

    lilath

    5 czerwca 2007, 14:19

    i że to on naciskał na tą znajomość, nie ja. A że sie migałam i w trakcie miałam na oku również coś innego, to myślę że jestesmy siebie warci i nie mam pretensji. Ale ja nie oszukuje ludzi i nie zdradzam. Otwarcie mówię że nie szukam związku i flirtuję z kim chcę.

  • czikita33

    czikita33

    5 czerwca 2007, 14:14

    nic specjalnego nie stosuje. poprostu bylam kiedys obrzarciuchem i zarlam a nie jadlam wszystko co bylo do zjedzenia hahhaha zmienilo sie wszystko gdy juz zobaczylam ze zamieniam sie w potwora.79,9 szok.Nigdy nie cwiczylam bo po co? myslalam .wszystko sie zmienilo na maxa . teraz od 26 lutego niejem slodyczy ,niepije gazowanego ,po 17.00 tylko woda i herbatki i oczywiscie 1,5 sport 1 godz orbitek i 0,5 wygibasy . wspomagam sie sokiem z selera. Przed kazdym posilkiem on niby spala tkanke tluszczowa. Niewiem co jest efektem tego ze chudne czy ze mniej jem ,czy sport czy seler. ALE STARAM SIE JAK MOGE:chce byc jak dawniej usmiechnieta wesola i chce isc do sklepu i kupic to co mi sie podoba.MYSLE ZE DAMY JAKOS RADE:

  • gosia2007

    gosia2007

    5 czerwca 2007, 13:46

    <img src="http://img234.imageshack.us/img234/7237/ertrewrwetqx2.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us" />

  • lilath

    lilath

    5 czerwca 2007, 13:12

    i nie mam z nim nic na sumieniu. ale nie moge uwierzyc ze mi nie powiedzial tak istotnej rzeczy jak 8 letni zwiazek. ja tam tez jezykiem nie chlapalam, wiec w sumie nie mam pretensji, ale szok jest, bo myslalam ze on taki swiety!

  • lilath

    lilath

    5 czerwca 2007, 12:40

    to jak dla mnie dalej dieta redukcyjna. do tego przeciez duzo cwicze. nie ma szans zebym tyla na tym.

  • dotinka1982

    dotinka1982

    5 czerwca 2007, 11:38

    Smacznie i zdrowo będziesz dziś zajadać!!! Milego dnia więc życzę!!!

  • gosiasek

    gosiasek

    5 czerwca 2007, 10:28

    a ciom ?

  • Desperatka75

    Desperatka75

    5 czerwca 2007, 10:21

    Mnie jeszcze duzo do "doskonałości", ale i tak się cieszę... A moja dietka 1000-1200 kcl i duzo ruchu: aerobik, orbitrek, troche rower, pływanie. Buźka!

  • pupunia

    pupunia

    5 czerwca 2007, 09:47

    Dziękuje za słowa otuchy. Moja dieta to MŻ,na innej bym napewno nie wytrwała. ladne menu, abyś wytrzymała w postanowieniach. Trzymam kciuki. Pozdrawiam.

  • malgosia1

    malgosia1

    5 czerwca 2007, 09:35

    ja wyciagalam do niej reke. I zostala zlekcewazona. A ja niestety nie naleze do ludzi, ktorzy probuja 77 razy, bo po prostu uwazam te 77 odrzucen za jeszcze bardziej wyniszczajace, niz negatywna motywacja. Ja nie karmie sie nienawiscia do tej osoby, nawet nie moge powiedziec, ze jej nienawidze - chyba nie ma osoby, o ktorej moglabym to powiedziec. Po prostu przebywanie w jej towrzystwie nie sprawia mi przyjemnosci i niestety przy niej wychodza moje kompleksy. Na co dzien o niej nie mysle, ale za miesiac spotkamy sie na uroczystosci wspolnej kolezanki. I to wlasnie powoduje to, ze moje kompleksy zaczely dawac mi sie we znaki, bo generalnie juz nauczylam sie o nich nie myslec.

  • Piraniaaa

    Piraniaaa

    5 czerwca 2007, 09:32

    ja juz nie planuje posilkow wrrr nie mam ani czasu ani ochoty na to ...jem co sie nawinie ...tylko dokad mnie to zaprowadzi :) ....zycze duzo silnej woli i pozdrawiam cieplo