Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
kolejny dzien zmagań...


Rano oczywiscie rozpoczełam dzień od kawusi, pózniej zrobiłam sobie 100gr serka białego chudego z rzodkiewka i szczypiorkiem i do tego kromka razowca z dwoma plasterkami polędwicy sopockiej , a na obiadek talerz barszczu z mięskiem ( piers z kurczaka) i kromka razowca , na deser galaretka z truskawkami razem wyszło 712 kalorii......polecam galaretkę owocową bo mam mało kalorii( oczywiscie jak ktos juz musi coś słodkiego)