Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: potrzebuje wsparcia dziewczyny
16 marca 2006
Jakos na początku mojego odchudzania miałam większy zapał i więcej sobie odmawiałam, a moze mi sie tak tylko wydaje, no ale waga stanęła i mysle ze albo więcej jem ( podjadam) albo moze tak ma byc, juz sama nie wiem.
organizm zaczyna oszczedzac energiie, pozatym jesli cwiczysz to rozwijaja sie miesnie!!! a miesnie waza wiecej niz tluszczyk!!! nie przejmuj sie prawdopodobnie kazdy przechodzi przez taki etap, gdy nic sie nie dzieje, waga stoi - i dezmotywujemy sie, musisz byc twarda i dalej dietowac, nie dawac sie jakims tam glupim zalamkom, wiadomo ze kiloski nabiera sie szybko a chudnie powolutku, glowa do gory!!! wytrwalosci zycze!!! 3maj sie cieplo!!!! ;)
mamajulki
16 marca 2006, 14:37
waga staje w miejscu gdy organizm przyzwyczaja się do zmniejszonej liczby kalorii, jeśli będziesz wytrwała "sięgnie po zapasy" i znów ruszy w dół; ja też mam własnie taki przestój mimo że ćwiczę intensywnie i staram się trzymać dietę a wiem że to jeszcze nie jest MOJA waga; nie poddawaj się, bedzie dobrze, pozdrawiam!!!
sandraaa23
16 marca 2006, 14:29
a powiedz sobie tak szczerze..wiecej jesz? może mniej sie ruszasz? a może to jest twoja waga, taką powinnaś mieć i już? Zastanów się powaznie czy aby na pewno trzymasz się diety i czy waga powinna drgnać, bo jesli toszke podjadałaś to dobrze że waga stoi a nie idzie np w góre..:(
Ja trzymam za ciebie kciuki, i życze Ci aby waga zeszła do tylu kilogramów ile sobie wymarzyłaś... powodzenia..możesz na mnie liczyć:)
smutna666
16 marca 2006, 14:21
moja to wogóle stoi...nie wiem co mam robic na ćwieczenia intensywne nie mam czasu i sily..na siłownie pieniędzy..basenu nie ma u nas..schudłam 8 kg a dalej ani drgnie..no szok :(3maj sie :*
semi27
16 marca 2006, 14:43organizm zaczyna oszczedzac energiie, pozatym jesli cwiczysz to rozwijaja sie miesnie!!! a miesnie waza wiecej niz tluszczyk!!! nie przejmuj sie prawdopodobnie kazdy przechodzi przez taki etap, gdy nic sie nie dzieje, waga stoi - i dezmotywujemy sie, musisz byc twarda i dalej dietowac, nie dawac sie jakims tam glupim zalamkom, wiadomo ze kiloski nabiera sie szybko a chudnie powolutku, glowa do gory!!! wytrwalosci zycze!!! 3maj sie cieplo!!!! ;)
mamajulki
16 marca 2006, 14:37waga staje w miejscu gdy organizm przyzwyczaja się do zmniejszonej liczby kalorii, jeśli będziesz wytrwała "sięgnie po zapasy" i znów ruszy w dół; ja też mam własnie taki przestój mimo że ćwiczę intensywnie i staram się trzymać dietę a wiem że to jeszcze nie jest MOJA waga; nie poddawaj się, bedzie dobrze, pozdrawiam!!!
sandraaa23
16 marca 2006, 14:29a powiedz sobie tak szczerze..wiecej jesz? może mniej sie ruszasz? a może to jest twoja waga, taką powinnaś mieć i już? Zastanów się powaznie czy aby na pewno trzymasz się diety i czy waga powinna drgnać, bo jesli toszke podjadałaś to dobrze że waga stoi a nie idzie np w góre..:( Ja trzymam za ciebie kciuki, i życze Ci aby waga zeszła do tylu kilogramów ile sobie wymarzyłaś... powodzenia..możesz na mnie liczyć:)
smutna666
16 marca 2006, 14:21moja to wogóle stoi...nie wiem co mam robic na ćwieczenia intensywne nie mam czasu i sily..na siłownie pieniędzy..basenu nie ma u nas..schudłam 8 kg a dalej ani drgnie..no szok :(3maj sie :*