Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
potrzebuje wsparcia dziewczyny


Jakos na początku mojego odchudzania miałam większy zapał i więcej sobie odmawiałam, a moze mi sie tak tylko wydaje, no ale waga stanęła i mysle ze albo więcej jem ( podjadam) albo moze tak ma byc, juz sama nie wiem.Image Hosted by ImageShack.us
  • semi27

    semi27

    16 marca 2006, 14:43

    organizm zaczyna oszczedzac energiie, pozatym jesli cwiczysz to rozwijaja sie miesnie!!! a miesnie waza wiecej niz tluszczyk!!! nie przejmuj sie prawdopodobnie kazdy przechodzi przez taki etap, gdy nic sie nie dzieje, waga stoi - i dezmotywujemy sie, musisz byc twarda i dalej dietowac, nie dawac sie jakims tam glupim zalamkom, wiadomo ze kiloski nabiera sie szybko a chudnie powolutku, glowa do gory!!! wytrwalosci zycze!!! 3maj sie cieplo!!!! ;)

  • mamajulki

    mamajulki

    16 marca 2006, 14:37

    waga staje w miejscu gdy organizm przyzwyczaja się do zmniejszonej liczby kalorii, jeśli będziesz wytrwała "sięgnie po zapasy" i znów ruszy w dół; ja też mam własnie taki przestój mimo że ćwiczę intensywnie i staram się trzymać dietę a wiem że to jeszcze nie jest MOJA waga; nie poddawaj się, bedzie dobrze, pozdrawiam!!!

  • sandraaa23

    sandraaa23

    16 marca 2006, 14:29

    a powiedz sobie tak szczerze..wiecej jesz? może mniej sie ruszasz? a może to jest twoja waga, taką powinnaś mieć i już? Zastanów się powaznie czy aby na pewno trzymasz się diety i czy waga powinna drgnać, bo jesli toszke podjadałaś to dobrze że waga stoi a nie idzie np w góre..:( Ja trzymam za ciebie kciuki, i życze Ci aby waga zeszła do tylu kilogramów ile sobie wymarzyłaś... powodzenia..możesz na mnie liczyć:)

  • smutna666

    smutna666

    16 marca 2006, 14:21

    moja to wogóle stoi...nie wiem co mam robic na ćwieczenia intensywne nie mam czasu i sily..na siłownie pieniędzy..basenu nie ma u nas..schudłam 8 kg a dalej ani drgnie..no szok :(3maj sie :*