Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Praca, praca, praca


Po ciężkim tygodniu nocek było co.......kolejny tydzień nocek :/ Ehhhhh....jak ja nie lubię pracować w nocy :( Już 3 tygodnie się męczę :/
Jestem zmęczona, załamana, nie mam czasu na nic. Niestety taki nastrój wpływa na moją dietę i niestety kilkakrotnie złamałam swoje postanowienia :/ Na szczęście nadal nie jadłam słodyczy i zmniejszyłam ilość wypijanej kawy, ale ostatnio zjadłam z mężem pizze :/ Co ten brak czasu robi z człowiekiem.

  • MARCELAAAA

    MARCELAAAA

    2 czerwca 2012, 18:11

    Obiecałam sobie że po całym tygodniu nocnej zmiany będę spała jak niedżwiedż i odpocznę.I co to chyba tylko takie gadanie .Jutro niedziela będziemy się byczyć :)