Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Szczęśliwa :)


Nawet nie wiecie jaka wczoraj byłam szczęśliwa kiedy zobaczyłam na wyświetlaczu wagi równo 77kg :D W końcu zobaczyłam jakieś efekty tych moich małych postanowień. Już wiem że nie robię tego na marne :D
Doszłam do wniosku, że nie będę kradła rodzicom wagi bo jak będę ją mieć w domu, to będę się ważyć codziennie i będę się tylko denerwować. A tak to zwarze się raz na jakiś czas i mam nadzieje, że za każdym razem będzie o te 2 kg mniej :)
Nie zależy mi na szybkim spadku wagi (i tak mam już masę rozstępów). Chce chudnąć powoli i może wtedy efekt pozostanie na stałe. Przy każdej diecie pierwsze 10kg szybko spadało, potem długo nic :/ więc zazwyczaj odpuszczałam i po jakimś czasie kg wracały a czasem nawet było ich więcej niż zrzuciłam.
Mam nadzieje, że teraz będzie inaczej :)
  • ChceBycChudaKobieta

    ChceBycChudaKobieta

    10 czerwca 2012, 11:16

    Na pewno będzie dobrze:) POWODZENIA:)!!!

  • astoriaa

    astoriaa

    10 czerwca 2012, 10:45

    powodzenia ;)

  • syszunia

    syszunia

    10 czerwca 2012, 09:39

    To dobrze że tak myslisz, ja tez chce walczyc długodystansowo:)