Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Po długiej przerwie


Witam :)
Długo mnie nie było i dużo się też działo. Mianowicie złamałam nogę robiąc domowe przemeblowanie :( Bolało jak cholera ale dzięki temu miałam mnóstwo wolnego czasu, postanowiłam więc spakować siebie i synka i część l4 spędzić nad morzem :D Ja nie bawiłam się świetnie z powodu bolącej nogi i piachu który właził mi w rany na nodze, ale uśmiech mojego szkraba wszystko mi wynagrodził :D
Waga stoi w miejscu ale ciuchy wiszą coraz bardziej. Po powrocie (po ok 3 tygodniach) usłyszałam od męża abym nie odchudzała się już więcej bo mam same kości. Ja tam nadal widzę tłuszczyk ale niech mu będzie. Nawet nieźle się już czuję w swoim ciele.
Także teraz walczę z utrzymaniem wagi (czyli nadal pilnuje menu i moich zdrowych nawyków, nie będę już wracać do fast foodów i słodzonych rzeczy) oraz będę ćwiczyć aby ujędrnić moje ciało.
Obecnie wyglądam tak :P
Wiem że muszę popracować jeszcze nad kilkoma rzeczami ale w porównaniu do tego co było 2 lata temu jest ekstra :D