Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Znow 63 kg


Hej,


to znowu ja potrzebuje sie wygadac a znie mam  komu sie zwierzac zaczne tu bo jestem w tzw zawieszeniu...

czuje sie niepotrzebna bezwartosciowa brzydka i gruba nie mam sil na zmiany nie mam do nieczego motywacji.
to co teraz w moim zyciu sie dzieje przerosło moje najmielsze oczekiwania.

Moje niezdecyowanie w zyciu doprowadziło mnie  do stanu sprzed roku jak mnie zwonili, tak to juz rok

Teraz owszem mam prace ale znow jakas pierdoła nawalam..

chyba nie nadaje sie do zycia miedzy ludzmi , wciaz sie czuje odsunieta nie potrzebna

wiem ze musze sie wziasc za siebie , obudzic lecz brak prerspektyw na szescie normalne zycie

Maz juz napewno nigdy ze man nie bedzie i nigdy mi nie wybaczy

On niestety chyba wciz go porównuje z mezem ,drugiego takiego nie znajde
Poprostu nie pasujemy do siebie

Inne podejscie do zycie inne piorytety.

na wakacje w tym rokunie bedzie mnie stac

Dzieci wola tate bo ma kase kolegów i jedzi co jakis czas z nim i gdzies a ja wiecznie zmeczona na nic nie mam sily i wiecznie sprzatam

wiem ze w koncu sie obudze ale kiedy?//

moze pisanie tu pomoze mi jakos wrocic do swiata zywych




  • AgnieszkaKrzem

    AgnieszkaKrzem

    17 kwietnia 2013, 14:49

    Mycha masz racje ale jak ma sie załamanie i praw schizofremie .. ciezko jest samej