hej,
myslałąm ze spedze ten dzien z dziecmi ale nie ..
on musiał je wziasc ..i znow sama sidze..
niby jakos sie trzymam ale nie..wciaz mi przykro
wciaz mi sie chce płąkac a jak widze szesliwa rodzine...
juz nigdy takiej nie bede miec...
nie wiem kiedy sie pozbieram
znow mnie dopadło
chyba juz 3 dzien wciaz płacze...
masakra chce nie płakac ale wciaz mi przykro .
AgnieszkaKrzem
29 kwietnia 2013, 17:26dziekuje dziewczynki jestescie super:P
OnceAgain
29 kwietnia 2013, 08:22Kochana będziesz szczęśliwa tylko musisz sobie na to szczęście pozwolić. Wiem że każda ciężka chwila w życiu potrzebuje czasu żeby stać się znośną ale musisz to jakoś przetrzymać. Może nic nie dzieję się bez powodu i po jakimś czasie stwierdzisz że dobrze że stało się tak jak stało.... Najważniejsze żebyś zbudowała sobie w głowie nowy pomysł na życie. Musisz się otrząsnąć i działać dalej. Bardzo pomogłaby Ci obecność jakiś znajomych więc jak masz kogoś bliskiego to odwiedź go, idź z nim na spacer.
MonikaSeget
28 kwietnia 2013, 21:16Trzymam kciuki, że jutro będziesz miała lepszy nastrój !