Moja walka została podjęta 18 Marca 2015 roku 102 kg nie jest to wieczna nadwaga bo nigdy tyle nie wazyłam przy ostatniej ciązy przytyłam 33 kg i tym samym do porodu wazyłam 115 kg ciężko mi zejść było z tej wagi ponieważ brak było silnej woli ale tym razem dam radę ,złapałam byka za rogi i nie puszczę od marca do 23.Maja udało mi się schudnąć 10,4 kg :) jak narazie jestem zadowolona i myślę że do wrzesnia uda się zrzucić ten zbędny bagaż :)