Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 36


zmęczona ...zmęczona  cały  czas  czuje  się  jakbym niespała  tylko  cały  czas  ciężko  pracowała ....dzisiaj  założono mi holtera mąż powiedział że wyglądam  jak  robokop  z tymi  kabelkami hi. A dietkowo  cały dzień  dzisiaj  jestem głodna buu  sniad. dwie kromki chleba z szynka IIsniad. jogurt  , obiad  garsc makaronu i moze  z 15gram .fileta  z kurczka..póżniej poskubałam troche ważyw ugotowanych ..kolacja  dwa  wafle  ryżowe z pastą rybną...i  dalej  bym podjadała  ale trzeba trzymać apetyt na wodzy.....Pozdrawiam  was  kochane  i  życze miłego wieczorku!!!!
  • Martyna30

    Martyna30

    8 lutego 2010, 09:00

    Kochana, lepiej wolniutko, a na stałe. Skoki wagi są podobno gorsze niż sama otyłość. Damy radę!

  • Terka1965

    Terka1965

    7 lutego 2010, 21:13

    Ale się pięknie trzymasz dietki .Dużo zdrówka .Pozdrawiam

  • malaczarnaztemperamentem

    malaczarnaztemperamentem

    6 lutego 2010, 19:22

    Zdrowie najważniejsze. A po takim czasie dietowania to nawyki zywieniowe już jakieś są, prawda? Pozdrawiam!