Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 217 -wróciłam opalona,wypoczęta i o 1kg
lżejsza!!!!!!


Hej kochane wszystko co piękne szybko się kończy ....ale  cóż teraz trzeba cały rok  pracować do nastepnego lata heh...jestem wypoczęta pieknie opalona i mam moje 76 kg czyli straciłam już równe 30kgw tym roku w stroju kapielowym czułam się świetnie ..piękna i atrakcyjna mimo jeszcze małych defektów hi a za rok bedzie już rewelacja...co do jedzenia nad morzem niebyło one całkiem dietetyczne ale codziennie mieściłam się w 1000kcal bo jadłam tylko 2 posiłki dietetyczne śniadanie + obiad 2 razy był dietetyczny + 3 razy jadłam knysze ale co tam widać mi służyła bo kilo poleciało...od dzisiaj wracam do dietkowania całą para śniadanko zjadłam 2 kromki razowca z pomidorkiem ..obiad mała porcja pomidorówki niezabielanej ..kolacja mały jogurt tylko trzy posiłki bo przez 6 dni jadłam po 2 i teraz wcale nie czuje głodu..i od dzisiaj spowrotem bieganie i rowerek ..jutro wrzuce obiecane fotki z porównaniem lato2009-2010..to ocenicie moje postepy..uciekam poczytać co tam u was...Pozdrawiam cieplutko!!!!!!!
  • madziura1989

    madziura1989

    14 sierpnia 2010, 08:35

    Super ;) Pozostaje pogratulować ;) Buziolki ;*

  • loook11

    loook11

    13 sierpnia 2010, 13:29

    super gratuluje!!!;) jak widac mozna sobie pozwolic na odrobine grzeszkow, a waga i tak spadnie... wystarczy tylko wiecej ruchu:) tak trzymaj!!!