buuu za oknem zimnnnno że nosa się wystawiać nie chce ...własnie wróciłam z mojego marszu 4km po mroziku uda mi zamarzły hi..dietkowo ok..dzisiaj zjedzone śniad; 2 kromki razowca z szynka +1/2 ogórka zielonego..2 śniad mieliśmy dzisiaj wigilie szkolną z dzieciakami zjadłam 3pierogi zkapustą i grzybami+1łyżka grochu z kapustą..obiad to samo co na śniad ..podwieczorem ok 10 brukselek gotowanych..kolacja 3 plastry szynki...jakaś zmęczona ostatnio łaże nic mi się niechce!!!! Ostatnio coraz więcej osób mi mówi ty to sie już nie odchudzaj jesteś już taka chuda zazdroszczą czy co jak im mówie że mam jeszcze kilka kilogramków do spalenia mówią mi że zwariowałam że chuda jestem .....fajnie wkońcu słuchać że się jest chudym...jeszcze niedawno szczytem marzeń było dlamnie zejście poniżej 70 kg marzenia się spełniły a ja dalej niezadowolona i jak tu zadowolić babe???dobra niesmęce ide poczytać co u was bo mam mega zaległości ale czasu ostatnio brak kompletny przydało by się dodać do doby ze 10hMiłego wieczorku!!
ilona761976
16 grudnia 2010, 20:27spadku wagi....wow bardzo dużo ...tak trzymaj ;-) pozdrawiam