Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
powoli, do przodu!


Witajcie!
Dziś u mnie szaro i zimno, jakby zbliżała się jesień, a nie lato! Dobrze chociaż, że sukcesywnie waga mi spada. Nie może być inaczej, bo zajadam się truskawkami /które mają mało kalorii/ ze słodzikiem i maślanką, oraz jem głównie białka z warzywami. Codziennie też ćwiczę /głównie na brzuch - bo to mioja bolączka.
A aktualnie gotuję sobie pyszny dietetyczny bigosik na weekend - tzn. do kiszonej kapusty dodaję pieczarki, kostki rosołowe, koncentrat, przyprawę do bigosu i kiełbasę drobiową, z której wcześniej na patelni wytapiam tłuszcz. Mmmm... Pychotka!!! A wg tego przepisu, chyba nie ma taki bigosik dużo kalorii, prawda?
Życzę Wam udanego i słonecznego weekendu i omijania pokus!!! Pa!
  • AGAO30

    AGAO30

    29 maja 2009, 10:42

    pierdziu ale mi smaka narobiłaś tym bigosikiem. Życze ci smacznego.

  • Blannka

    Blannka

    29 maja 2009, 10:41

    świetny przepis na ten bigos. myślę, że ma mało kalorii - chętnie kiedyś sama coś takiego sobie przygotuję :) ja też ostatnio wcinam ciągle truskawki z maślanką, ale dzisiaj jest tak strasznie zimno, że koktajl czeka, aż troche się ogrzeję :) miłego weekendu