Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Bez spadku...


Dawno nic nie pisalam i okazja się nadarzyła. Niby wiem że czasem nie widać spadku na wadze tylko w centymetrach, u  mnie po 2 cm w brzuchu i talii ale co poradzić na żal który czuje gdzieś głęboko?  Dieta w tym tygodniu na 100% żadnego dojadania treningi na czas jeszcze dodatkowo basen a tu "zonk" haha. Staram się myśleć pozytywnie bo nie zamierzam odpuścić, o nie. Zaraz śniadanie a potem spacer z piesami, o ile przestanie padać bo w deszczu to te moje piesy nie wyjdą z domu za żadne skarby. A tak na marginesie, sport to zdrowie... basen skończył się guzem na głowie (synuś mi nabił brodą kiedy skakał do wody) a wczorajszy trening skończył się bólem kolana. Trzeba  mi dziś dodatkowej motywacji musze jej poszukać i napewno znajdę, wiara podobno czyni cuda...

  • martiniss!

    martiniss!

    13 kwietnia 2018, 12:30

    Po jakich ćwiczeniach boli Cię kolano? Nie ignoruj! Możliwe że A. źle wykonujesz dane ćwiczenie B. twój organizm jeszcze nie jest gotowy na nie (zbyt mała tkanka mięśniowa). Lepiej robić coś płyciej (np. przysiad), wolniej, a powoli budować mięśnie które podźwigną to do czego je przymuszamy :D

    • Agulkan

      Agulkan

      13 kwietnia 2018, 21:29

      Rozciąganie uda w pozycji leżącej. Podczas tego ćwiczenia przeskoczyło mi coś w kolanie. To nie pierwszy raz, stara sprawa czasem przy szybkim obracaniu lub kiedy klękne na twardej powierzchni tak się mi dzieje. Muszę oszczędzać trochę kolano i będzie dobrze. Mam nadzieję że przejdzie do poniedziałkowych ćwiczeń.