Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
35! Piąteczkowe porządki.


Witajcie słonka.

No już dziś na pogodę nie mogłam narzekać. Piękne słońce, troszkę mroźno,  fajna aura. 

Był spacer z córcią,  były zakupy spożywcze  zrobiłam też pyszny obiad dla męża inspirowany Magda Gesler ( wrócił po całym dniu remontowania i bardzo chwalił)  cały dzień minął mi na porządkach, zrobiłam już wiosenne porządki w szafie i tak sukcesywnie codziennie będę sobie sprzątałam już na wiosnę. 

Dietowo na 96%, ogólnie wszystko według planu,jadlam to co wczoraj. , córcia mnie na karmila jednym plasterkiem banana, spróbowałam odrobinę sosu kiedy doprawialam etc.

Fajnie się już czuję,  są efekty tych 15 dni metamorfozy ;-)

Ale pamietam cały czas aby nie osiasc za wcześnie na laurach i nie przestać. 

Także z pokorą i uporem działamy dalej chudzinki. 

Dobrej nocy

Buziaki 

  • Anulka_81

    Anulka_81

    12 lutego 2016, 23:31

    Super, chwile z rodzinką są cool :-))) A gotować dla niej- wielka przyjemność:-))) świetnie że są efekty, na to czekałyśmy:-))) Gratuluję!!!buziaki

    • Agulla2015

      Agulla2015

      13 lutego 2016, 23:07

      Efekty bardzo cieszą, ale jeszcze długa droga przede mną.

  • roogirl

    roogirl

    12 lutego 2016, 23:29

    Przez żołądek do serca mężczyzny to sama prawda co? :)

    • Agulla2015

      Agulla2015

      13 lutego 2016, 23:06

      Prawda, zawsze też miło jak ktoś docenia to co robię :-)