Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
a6w...
1 stycznia 2009
Zaczęłam dziś ćwiczyć a6w. Zastanawiałam się, skąd się wzięła opinia, że to ciężkie ćwiczenia. Opis i rysunki wyglądały bardzo przyjaźnie... no właśnie... tylko wyglądały ;-) W rzeczywistości faktycznie nie jest łatwo. Wprawdzie pierwszego dnia wykonuje się mało powtózeń, więc tu nie ma problemu, ale zastanawiam się, czy podołam kolejnym dniom. Mam nadzieję, że wytrwam...
azja81
9 stycznia 2009, 21:48możesz mi powiedzieć skąd wiesz jak ćwiczyć a6w? ja wpisałam w google, ale jakoś nie bardzo zrozumiałam na czym to polega...
agnieszek2
2 stycznia 2009, 21:24Jest cieżko jest. Sama robiłam A6W 2 razy i byłam bardzo zadowolona z efektów osobiście uważam że A6W jest monotonne i ciężkie ale ćwiczenia warte są efektów.Więc polecam