niestety znowu problemy zwaliła mi sie na głowe szwagierka z córka i psem bo sie rozwodzi i siedzi juz u mnie 2 tygodnie mowie wam mam serdecznie dosc!!!!! Zamiast isc na pietro to siedzi z Kacperkiem i ze mna w 2 pokojach na nic czasu nie mam idzie oszalec!!!! Kacperek jeszcze ząbkuje mnie dopadło przeziębienie a dieta zeszła na boczny tor:((( Ale dzis stanełam na wadze i zamaist 75 jest
74ale sie ciesze:)) już coraz bliżej do mojego celu :)))moje całe 74 kg masakra!!!1
kararina25
27 czerwca 2008, 21:22świetnie wyglądasz!może to szwagierka przyczyniła się do spadku tego kilograma :)
KAROTKA85
27 czerwca 2008, 20:46slicznie wygladasz!!naprawde tez bym tak chciala!!!jeszcze 10 kilo i moze sprawa sie troche polepszy....a tobie zycze dalszej wytrwalosci w dazeniu do celu...pzodraiwam
caros
27 czerwca 2008, 17:56Agusia współczucia,a czy długo jeszcze będzie u Ciebie siedziała?Gratulacje spadku wagi jeszcze tylko 4 kg.na pewno dasz radę.Pozdrowionka!
strappleberry
27 czerwca 2008, 14:44nie jest tak źle, nie przesadzaj:)) a juz na pewno duzo lepiej niz kiedys! jeszcze troche wysilku i bedzie super :)