Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
A tu BOOM


Oj miałam strasznie ciężki czas trochę sobie pozwoliłam na słodycze ... Ale nie jest najgorzej wskakuje dziś rano na wagę a tam BOOM mniej zamiast więcej :D:D:D No tak bo od jednego batona raz na jakiś nie przytyje od razu z 6 kilo :D:D:D lub od kawałka pizzy przed okresem jest największe łaknienie i jak to przetrwać? hehe Wczoraj dzieciaki choinkę ubrały :D wyszłam z salonu na 5 minut wracam a ona już gotowa :D:D:D kit tam, że na jednej gałązce są po trzy lub cztery babki :D:D:D i największe zagęszczenie ich jest na najniższym poziomie :D:D:D no ale co zrobić jak one są jeszcze takie kurduplowate :D liczą się chęci a miały przy tym na prawdę nie zła radochę :D ja pozawieszałam łańcuchy i poszło szybciej niż myślałam :D A do Świat jeszcze nic nie gotowe ... w tym roku planuje je spędzić skromnie a na wet bardzo skromnie ... nie mam ochoty na jakieś kurwa gościnne sprawy. Szykowania dla wszystkich a i tak ci się morda odpłaca niech w tym roku se gdzie indziej frajera szukają :D A psychicznie u mnie nie najlepiej ... cały czas plącze jestem strasznie nerwowa :( co się odbija na codzienności mój ukochany mnie tak niszczy patrze na niego to odruchowo otwiera mi się scyzoryk w kieszeni .. :( już mam kurwa dosyć ale on nic nie rozumie nie mam pojęcia co robić to jest chore i mnie zabija od środka ileż to można mordę drzeć o byle gówno o przysłowiową pietruszkę. Już sobie z tym nie radze ileż można udawać ze jest się pierdolonym robocopem ! 

  • Agusik0987

    Agusik0987

    23 grudnia 2014, 14:01

    Nastrój taki przedświąteczny :/

  • Agusik0987

    Agusik0987

    23 grudnia 2014, 13:58

    Hahahah nie akurat o moim :D

  • rybkaPatii

    rybkaPatii

    23 grudnia 2014, 13:23

    hehe o moim mezu piszesz:D ???!?!?!u mnie nastroj identyczny:/nawet odczucia takie same:/