Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
waga bez zmian na szczesie


Tak sie balam stanac na wage bo ostatnio normalnie jadlam w niedziele i wczoraj tez troche sernika zjadlam no i na obiad kurczaka a potem do wieczora zjadlam tylko jogurt i gdy dzis rano stanelam na wadze to sie ucieszylam ze nic mi nie przybylo! dzis musze troche zrobic sobie post bo jutro kolezanka z przcy ma 40 lat wiec mamy mala imprezke w pracy i zanosi sie na ciasteczko urodzinowe. musze sprobowac tego angielskiego cudu hehe. w koncu od czasu do czasu mozna sobie zrobic wyjatek. prawda ???

:)

pozdrawiam was skarby

  • Gargamela

    Gargamela

    22 maja 2007, 22:25

    Kurcze rzeczywiscie sie nieźle dopasowałyśmy!! ten sam wiek, wzrost no i waga zbliżona:) Jednynei waga docelowa nas troche rózni- ja bym chciala troche wiecej od Ciebei schudnąć!:) Musze przyznać ze moja raandka była nad wyraz udana!! szkoda tylko ,że taka krotka....ech , noi boję sie ze z jego strony nie bedzie takeigo zainteresowania moją osobą...Ale zawsze moge potem wspominać ze miałam randkę z takim przystojniakiem;p Widziałam wczesniej ejgo zdjecia...z tym ze on zajmuje sie fotografią wiec te jego zdjecia byly takie niejednoznaczne, artystyczne i niewiele pokazywały...chyba zeby mnie bardziej zaintrygowac:) Wiecej o randce na moim blogu:) Buzka

  • Karlanka

    Karlanka

    22 maja 2007, 12:10

    Pozdrawiam Cię Misiek!!

  • Karlanka

    Karlanka

    22 maja 2007, 08:43

    nio ja wczoraj też sernikiem nie pogadrdziłam i z planów diety wczrańszej nici u mnie!! Miłej zabawy na imprezie Pozdrawiam!!!