Wczoraj jechałam sobie od doliny Chochołowskiej w stronę domu i tak patrzyłam na ten giewont... :)) ( na rowerze oczywiście) , w tamtym roku 1 raz się na niego wybrałam ... poszłam z moim Karolkiem , ale ciężko było pod koniec . Moje kochanie powiedziało że myślał że nie wyjde :) ale byłam dzielna , oczywiście musiał co 2 metry stawać i czekać na mnie , ale było warto !! Jezu jak tam jest pięknie !! I ta satysfakcja że wyszłam :) pod koniec już nie ma opcji zrezygnować , bo są łańcuchy i jest droga jednokierunkowa , można spaść , mało miejsca jest na górze :) ale było warto!!
aguska27
2 czerwca 2012, 08:39No można spaść ... :) a potem się już tylko leci ... :/ nie chciałybyście widzieć co z człowieka zostaje :( góry są tylko dla rozważnych , jak widzę panienki w japonkach co się biorą w góry to mnie przerażenie ogarnia... :/ ja jak byłam wtedy - to był czerwiec upał jak cholera , a miałam tylko zimowe buty adidasa takie wyżej kostki , z gruba gumą ... i tak mi się nogi spociły że masakra, ale były bardzo wygodne :) !!! Warto było iść - widok niesamowity , z giewontu zadzwoniłam do mamy że JESTEM !!! Powiedziałam jej żeby wyszła na balkon to jej pomacham .. :) Znam masę ludzi którzy poszli na giewont , ale do końca nie dali rady wyjść , a ja wyszłam !!! Jednak nie jestem aż tak beznadziejna ... :))) chyba... :) ???
MartaMcI
1 czerwca 2012, 23:37Ja bylam, dawno temu ale bylam. Tylko strasznie duzo ludzi bylo no i malo miejsca wiec szybciutko zeszlismy. Jak dla mnie najpiekniejszym miejscem jest Czarny Staw nad Morskim Okiem i Dolina Pieciu stawow. Raj na ziemi :) Ahhh... jakzesz mi sie Tatry marza :)))) PS Gratulue wejscia!
patih
1 czerwca 2012, 19:35mozna spaść? i tak sobie tam ludzie wchodzą po prostu? takie rzeczy tylko w polsce :)