Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Atakuje 68 !!!! Nie ma lipy !!! :)))


No dziś to cheba przesadziłam z rowerkiem... moje nogiiii !!!!  Jak jutro nie wstane to będzie przerypane ! :(  Ale warto warto i jeszcze raz warto !!! Dziś stanełam i UWAGA - 68,5 !!!!!!!!!!!!!  happy !!!!  Pojechałam z moim chłopakiem i najlepszym Przyjacielem :) Oni nawet nie sfuceli , a ja ledwo pod koniec już jechałam . Ale mój Przyjaciel powiedział że widać że mam lepszą kondycje :) Chwali mnie i motywuje :) To jest tak sakramencko potrzebne ! :) Atakujemy 68 teraz ... :) choć lubię liczbe 69 ( zboczeniec :) heheh )) to 55 mi się bardziej widzi :)
  • MartaMcI

    MartaMcI

    4 czerwca 2012, 10:02

    oby tak dalej! trzymam kciuki!

  • patih

    patih

    4 czerwca 2012, 08:55

    do boju !!

  • Kamila112

    Kamila112

    3 czerwca 2012, 23:41

    To fajnie:) No rowerek super rzecz miłej nocki :)