Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
No i padłam...


Padłam na łóżko i się lenie:) leci sobie MTV i tak od czasu do czasu zerkam ( oglądacie czasami ekipe?), pranie wstawione wiec będzie trzeba je rozwiesić. :) Byłam tak głodna że zjadłam kawałek kalafiora i troszke kajzerki, oczywiście zjadłam duzo wczesniej nie teraz:). Szczerze to jestem z siebie dumna :) z tego że moja motywacja jest tak duża, ze nie migam sie od ruchu i diety, nie mówie "od jutra" tylko działam :)