jeszcze nie jeżdzą - mieszkam 80 m od pogotowia. ale upał i duchota straszna. aż żal mi męża i dzieci bo ja będę w pracy. a mąż nie pójdzie daleko, tylko gdzieś obok do parku.
ja też siedze w domu, plus taki że czekamy na paczke od cioci więc młoda az tak nie pędzi aby wyjść:) kurierm a byc między 13 a 16 więc będziemy w domu/ Moja niuska mi po panelach sunie na łyżworolkach.
irmina75
7 lipca 2014, 10:29jeszcze nie jeżdzą - mieszkam 80 m od pogotowia. ale upał i duchota straszna. aż żal mi męża i dzieci bo ja będę w pracy. a mąż nie pójdzie daleko, tylko gdzieś obok do parku.
Agutka2014
7 lipca 2014, 10:32ja też siedze w domu, plus taki że czekamy na paczke od cioci więc młoda az tak nie pędzi aby wyjść:) kurierm a byc między 13 a 16 więc będziemy w domu/ Moja niuska mi po panelach sunie na łyżworolkach.