Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ostatni dzwonek, inaczej umrę.


Dzień dobry.

Nie wiem który to już raz mówię że to ten dzień ten czas lecz się wystraszyłam. Moje kochane ostatnio źle się czuję - fizycznie i psychicznie. Moja waga na wczorajszy dzień 106kg.

Wczoraj postanowiłam nie czekać do 1 stycznia wysłałam męża do sklepu, ułożyłam teraz na dziś posiłki i zaczynam od dziś. Kochane moje BMI to 41,41 otyłość 3 stopnia. Mam dla kogo żyć, dla kogo się starać, mam dwoje cudownych dzieci. Nie mogę pozwolić aby przez moją wagę je zostawić a do tego to zmierza. Szczerze? Boje się że w końcu umrę na jakiś zawał czy coś podobnego. Może teraz otworzę oczy i zrobię to co do mnie należy, to co powinnam zrobić już dawno temu.

Mimo licznych obietnic że się uda i potyczek proszę o wsparcie.

Dieta 1800kcl +/-

Dziś udało mi się teraz ułożyć posiłki tylko na 1554kcl ale dołoże do 1800kcl - to minimum jakie muszę zjeść, nie będzie diety 1000kcl.

Proszę o rady i opinie.

* Śniadanie:  2 kanapki z chlebem razowym ze słonecznikiem, masłem, wędlina, pomidor, sok grejpfrutowy (461kcl)

* 2 śniadanie:  jogurt i otręby ( 174kcl)

* obiad: pierś z kurczaka, ziemniaki, cukinia, pieczarki, papryka, pomidor, sok ( 394kcl)

* podwieczorek:  jajko, pomidor, grejpfrut (170kcl)

* kolacja: omlet z warzywami i maślanka ( 354kcl)

Razem obecnie 1554kcl     białko 100g      Węgle 170g       Tłuszcze 54g

dodam orzechy albo winogrono, docenię również wasze pomysły.

Ćwiczeń zero, tylko spacery i tp.

  • fitnessmania

    fitnessmania

    4 kwietnia 2017, 12:22

    Dziewczyny w odchudzaniu najważniejsza jest motywacja, ja np oglądam codziennie zdjęcia przed i po odchudzaniu, to mi daje niezłego powera, wam też to radzę, wpiszcie sobie w google - odchudzanie przed i po by Sasetka

  • fitnessmania

    fitnessmania

    18 marca 2017, 18:42

    Musze się pochwalić, udało mi się w końcu schudnąć parę kilo, ale nie odbyło sie bez wspomagania, jest coś naprawdę dobrego, poszukajcie sobie w google - ranking środków odchudzających xxally

  • maria19521

    maria19521

    26 stycznia 2016, 07:30

    Witaj !! Widzę, że nastrój kiepski. Brak wpisów od m-ca - co się dzieje ! Ja proponuję Ci zapisanie się do Vitalii - dietetyczka określi ci dokładnie co i w jakich ilościach masz jeść . To bardzo ważne !!! pić trzeba ponad 2 litry , jaq muszę 2,7, ale podobnie maja moje koleżanki. Dostaniesz grupę wsparcia super rzecz, ona pomoże Ci w chwilach słabości. Trener super !! ćwiczenia bardzo proste, a pewnie swoje robią- to tylko 45 min, jak zrobisz tak zrobisz, ja też nie wszystko robię dokładnie. Na początek omijałam je m ale teraz po maleńku wchodzi to w krew. Nie wiem jak duże masz dziecim , ale możesz ćeiczyć razen z nimi są to proste ćwiczenia. Jeśli czegoś nie chcesz to zawsze możesz napisać do trenera, a on zmieni. Z tego co patrzę to porcje są chyba zbyt duże .Ja od 2 tygodni nie jadłam np. ziemniaków, a jeśli pojawią się w diecie to 1 lub 2 małe.Na podwieczorki koktajle - super jogurt z owocami. Polecam skorzystać z Vitalii i zapisać się . To są najlepiej wydane pieniądze. Pomyśl o sobie. Chodząc do dietetyczki wydasz znacznie więcej i.....

  • klaudiaankakk

    klaudiaankakk

    28 grudnia 2015, 11:15

    nie wiele się znam ale lepiej zacząć od większej ilości jedzenia by później można było obcinać kalorie. pamiętaj aby jeść dietetycznie ale tak aby być najedzoną i nie rzucić się na jedzenie. nie jedz po 18,19. niech to będzie twarda zasada. obliczałaś ccm ppm? jak nie wiesz o co kaman to sprawdz w necie to jest ważne. 3maj się, da się i warto! :)