dzieci chore - lekarka dała leki do wtorku
ja uziemiona w domu (blisko kuchni i lodówki)
waga się huśta - raz 71,4 a raz 72,3 i bądź tu mądra!
ale nie ze mną takie numery!
założyłam nowy wątek i akcję "6tka na święta"
zapisałam się też do nowego programu dietkowego
trwam przy 4w5 i konkursie o tytuł KRZK w wątku rocznika 1979
postanowiłam też że brzuszki weekendowe to będzie mój nowy zwyczaj (bo są zbyt monotonne by być moim stałym ćwiczeniem)
Tak więc budzę w sobie moją upartość oraz nową motywację i oczywiście liczę na Wasze wsparcie, które dodaje mi skrzydeł :)
iwagez
21 listopada 2008, 14:04trzymam kciuki a waga zawsze sie wacha wiec glowa do gory bedzie dobrze mozesz mi podac link do 4w5
kaszmirr
21 listopada 2008, 13:35I szybkiego powrotu do zdrówka dla dzieci.Bo wiem jak to jest jak dziecko choruje masakra,biedulki takie małe a już muszą przechodzić przez te wszystkie bakcyle i choróbska...:)
kaszmirr
21 listopada 2008, 13:31Oj nie przepraszaj ,taki mały kopniak na zapęd by mi się przydał he,he A jeżeli chodzi o wzrost ,to jestem troszkę nad wymiarowa, a do tego jeszcze dochodzi budowa(grubo koścista) hi,hi, i może dlatego tak to wygląda ,w sumie nigdy się nie porównywałam z innymi kobietami ,bo mają inna budowę ,a ja chce taką wagę żeby mi było lżej dla samej siebie,i wygląd jako taki ...Pozdrawiam A Ps..ze szczecina nie jestem niestety ale z zach-pomorskiego i owszem(zostawiam to słodką tajemnicą ) Trzymaj się i trwaj,trwaj,trwaj:)
Desperatka75
21 listopada 2008, 13:04głosowałam na jakiegos chłopaka jednej z vitalijek ;-)<img src="http://img518.imageshack.us/img518/2418/weekendwv2.gif"> Buziaczki!
Desperatka75
21 listopada 2008, 13:03http://www.tonino-lamborghini.net/
Ebek79
21 listopada 2008, 10:40W tej lodówce nic nie ma!!!!!!!!!Nie warto nawet zaglądać:) No chyba, że po marchewkę lub paprykę do chrupania:) Myślę tak samo, co do brzuszków:):):) Już to moje ABS jest lepsze, a też głównie brzuszki. Nie daj się tym wszystkim pokusom. A 6 to będziesz miała wcześniej niż na święta:):):)
Inka28
21 listopada 2008, 09:41masz, koleżanko :) 6 na święta... hmm, kuszące, ale nie wiem, czy realne w moim pzrypadku. No cóż, powalczyć mi nie zaszkodzi! Pozdrawiam!
vaniliowemleko
21 listopada 2008, 08:58fajnie ze bedziemy razem walczyc w 'poszukiwaniu własnego rytmu ' :) zapraszam do znajomych łatwiej bedzie odnaleźć duszyczki :D
BonneFee
21 listopada 2008, 00:56trzymam kciuki :))))
Asiupek
21 listopada 2008, 00:01Wlasnie dopisalam sie do 6stki z przodu na swieta ale zobaczymy jak pojdzie bo cel troche wygorowany :)