Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
założenia wykonane w 50%

Na pewno wypróbuję ten przepis. To jak się upiecze nawet dwa tygodnie przed świętami, to mogą leżeć do świąt??????? Gratuluję tych dwóch centymetrów w łydce!!!!!!!!!

łoooooooooooooooooooo pieknie;) chyba jestes jedna z nielicznych ktorym wyszla tamta edycja..:)

bilans :) Tak trzymać

dodalam komentarz i zniknal, czary czy co???? wiec powtarzam, brawo i tylko brac przykald z Ciebie dziewczyno!!!! 21 cm, to duuuuzo!!!!! brawo. pozdrawiam.

Bo mnie zazdrość zeżre =)

ja tez się staram i na razie ok...a dzisiaj przymusowo- kaszka gryczana i sucharki :-( Buziolki!

Co do 6 z przodu jestem pewna że do Świąt CI się uda :) czy się utrzyma do Sylwestra...? Święta są raz w roku więc myślę że na tych parę dni można będzie sobie odpuścić odchudzanie, a później przedietkować do Nowego Roku :-) Gratuluję zgubionych kg i cm :-))))

widze że super ci idzie:) oby tak dalej.. ja w tym tygodniu jakoś niemam czasu na ćwiczenia bo do pracy na nocki chodze i taka jestem wymeczona.. nie nawidze nocek.. zobaczymy co waga pokarze w czwartek :)

Jak będziesz miała czas to podeślij przepis na twoje pierniczki!!!!!!! W tamtym roku piekłam takie, że ciasto stało 2 tygodnie, a pierniczki po upieczeniu 3 tygodnie!!!!!!!!!Fajne by były takie jak ty pieczesz, nie wymagające leżakowania:)

Z tej 6stki na Swieta to moze mnie wykresl - bo co prawda laska kibicuje ale na pewno nie strace 4.5kg w 3 tygodnie. Moze ze 2kg. Jednakze trzymam kciuki za wszystkich!

gratuluje