dziś skończył mi się abonament smacznie dopasowanej - nie kupuję więcej - przetrwam :)
Na wakacje założyłam wątek stabilizacyjny i mam nadzieję nie przytyć, a może i coś zrzucić. (jakbyście się chcieli dołączyć to zapraszam - link w poprzednim wpisie)
Do 30tych urodzin jeszcze kilka miesięcy więc spokojnie dobrnę do celu. Powiem Wam tak w tajemnicy że marzy mi się 58kg ale nie wiem czy bym wtedy dobrze wyglądała, bo już teraz powoli zaczynam dostrzegać że mam nadmiar skóry w miejscach, w których schudłam najbardziej.
Za dwa dni WAKACJE :) i może jakiś rodzinny wyjazd urlopowy? :) oj marzy mi sie SPA ;)
a tymczasem ściskam i dzięki za odwiedziny
gargamel88
18 czerwca 2009, 23:12chcialabym miec za 2 dni wakacje, mi sie jeszcze ofcijalnie sesja naawet nie zaczela!!!
agonia65
18 czerwca 2009, 21:34Dobrze jest jak marzenia się spełniają. Ja Ci życzę, żebyś miała te 58 kg. Jesteś młoda i Twoja skóra może się jeszcze pięknie naciągnąć. Gorzej jakbym ja sobie taką wagę wymarzyła. Musiałbym chyba torbę na zwisające fałdy sobie kupić:) No to jazda do tego SPA i nadmiar skórki sam zniknie:) Buziaki
Ebek79
18 czerwca 2009, 14:25Skorzystałam z linka i odwiedziłam forum. No prosze, 58 :):) Mi też się taka cyferka marzyła, ale już nie chcę. Z nadmiarem skóry nie mam w ogóle problemów, ale ogólnie nie wyglądałam korzystnie poniżej 60 kg:)
ankoran
18 czerwca 2009, 08:35Ja też chcę do SPA...a wagowego sukcesu GRATULUJE- jest SUPER, pozdrawiam- Ania
Cwalinka
18 czerwca 2009, 07:50cel juz tak bliziutko :D nic tylko gratulowac, a co do spa ojj tez bym sobie pojechala, tylko chyba kostowny taki relaks :D
sylwiaz1978
18 czerwca 2009, 00:56napewno dasz rade!tyle co juz osiagnelas to nie jedna by chciala...co tam te kilka kilo wiecej... trzymam kciuki i zycze dalszych sukcesow!!!!