Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Podróż życia


Troszkę mnie tu nie było. Pojechałam spełniać marzenia podczas warsztatów florystycznych na Sycylii. Pierwszy raz w życiu leciałam samolotem - pięknie jest tam hen, ponad chmurami.  

Sam pobyt - bajka. Mnóstwo emocji, wspaniali ludzie, piękna okolica. Naładowałam akumulatory i wróciłam przy okazji lżejsza o 3 kg :) ruch zrobił swoje. 

  • luise

    luise

    6 grudnia 2021, 09:56

    wspaniale, widziałam zdjęcia, bajeczne, no i taki miły prezent, że po drodze spadło 3 kilo - super

  • marylisa

    marylisa

    4 grudnia 2021, 10:01

    Wow, super zazdroszczę i wspaniałej podróży i spadku wagi :)

  • ognik1958

    ognik1958

    4 grudnia 2021, 07:17

    a i jeszcze jedno spojrzałem na twój plan i ...to można bo takowy uskuteczniłem 9 latek wstecz i waga juz po stała moze z małymi wahaniami właśnie te plus minus 2 kg i....można a jak w zarciu było 2000kcal a w codziennych cwiczeniach i to nieforsownych 800 kcal w marszu z kijkami do pracy 2x5 km i w goimnastyce 0,5 h jakieś 200 i sie dało koleżanko-czego i ci życzy tomek

    • aja79

      aja79

      18 czerwca 2022, 12:03

      Dziękuję za te słowa. Będę szła do swojego celu wiedząc że tą dróżką już ktoś podążał i że jest możliwa do zrealizowania :)

  • ognik1958

    ognik1958

    4 grudnia 2021, 07:09

    Tez byłem we Włoszech ale u mnie wręcz przeciwnie ups!!! zarcie włoskie wyśmienite te pacce makaroni wino i zapiekanki i natarczywy kelner co ciągle dokładał i ...przybyło o zgrozo...całe 2 kg na garbie ale tu i teraz szybciutko to zgubie obiecuje a wspaniałe wspomnienia z Rzymu,Asyżu Loreto,,,zostanie - pozdro tomek